A ponieważ nasz przewodniczący dzisiaj znowu w drodze (tym razem na spotkanie z Zarządem Enea S.A jedzie do Baranowa) więc postanowiłam oprócz spóźnionej osobistej zachować także wirtualną formę życzeń 🙂
Krzysiu – Tobie oraz wszystkim Krzysztofom życzę spokoju ducha, zdrowia, wytrwałości oraz radości z dnia codziennego. A skoro – spokoju ducha – to przesyłam kawałek „mojej” łąki na której bez wątpienia taki spokój można znaleźć. Tym zaś Solenizantom, którzy preferują inne formy szukania spokoju polecam przymknięcie oczu i krótkie chociaż oddalenie się do Nibylandi 🙂
A oto co o Krzysztofach znalazłam w Internecie :
Krzysztofa pasjonuje wszystko, co związane z życiem. Jest bardzo aktywny, toteż trzeba mu dawać możliwość samorealizacji. Jest ekstrawertykiem, otwartym na świat, ale jednocześnie zdolnym do refleksji, gdy trzeba. Nie ulega wpływom. Groźbami nie zmusi się go do działania, trzeba umiejętnie go zachęcić. Potrzebuje zrozumienia i miłości, nawet, jeśli sprawia wrażenie nieprzystępnego. Ciągle szuka znajomości, bowiem łatwo ją sobie zraża. Gdy następują chwile próby, wtedy można liczyć na niego, jest opanowany, spokojny, wytrwały, dociekliwy.
Cóż 🙂 Jak dla mnie – bomba.
DOŁĄCZAM SIĘ DO ŻYCZEŃ