Po publikacji GUS górnicy publikują odcinki z pensji
Sporo kontrowersji wzbudziły opublikowane przez GUS dane dotyczące średnej wysokości zarobków górników w latach 2007-2013. W związku z zaostrzającą się sytuacją w polskim górnictwie, część protestujących zdecydowała się opublikować w internecie odcinki z pensji. Wynika z nich, że zarobki górników w rzeczywistości drastycznie różnią się od sum, które przekazywane są oficjalnie opinii publicznej.
– Wynagrodzenie brutto w sekcji górnictwo i wydobywanie w III kwartale br. wyniosło 6043,74 zł, natomiast w tym samym okresie przeciętne zatrudnienie ukształtowało się na poziomie 156 tys. osób. Od początku roku protukcja węgla kamiennego wyniosła 60724 tys. ton, natomiast brunatnego 53160 tys. ton – informuje GUS w biuletynie statystycznym. Dane dotyczą lat 2007-2013.
Przypominając to zestawienie „Dziennik Zachodni” zastanawia się, „Czy w te wyliczenia zarobków górników można wierzyć?”.
W związku z trwającą od kilku dni debatą na temat rzekomo wygórowanych zarobków górników, część z nich zdecydowała się ujawnić, ile w rzeczywistości zarabia:
Kopalnia Chwałowice górnik z 2-letnim stażem:
Kopalnia Chwałowice, górnik z 7-letnim stażem:
Kopalnia Jankowice, górnik z 6-letnim stażem i zmianami nocnymi na ścianie:
Kopalnia Halemba, górnik z 3-letnim stażem „na dole”
Komentując tę sytuacją Komisja Krajowa Wolnego Związku Zawodowego SIERPIEŃ 80 na swoim koncie na Twitterze udostępniła niezwykle wymowną grafikę z podpisem: „Jak zarabiamy, to nas nienawidzą. Jak giniemy, to nas kochają. Górnicy z Górnego Śląska”.