27 lipca 2024

NSZZ Solidarność Enea Szczecin

11 listopada

11 listopada 1918 roku, po 123 latach zaborów Polska odzyskała wolność. Tego dnia Rada Regencyjna przekazała władzę wojskową Józefowi Piłsudskiemu.
Rozpoczęto przygotowania do powołania koalicyjnego rządu, w skład którego mieli wejść przedstawiciele polskich stronnictw politycznych.

 

 

 

 

Dzień 11 listopada ustanowiono świętem narodowym dopiero ustawą z kwietnia 1937 roku, czyli prawie 20 lat po odzyskaniu niepodległości.

Do czasu wybuchu II wojny światowej święto obchodzono tylko dwa razy – w roku 1937 i 1938. W latach 1939-1944 – podczas okupacji hitlerowskiej oficjalne lub jawne świętowanie, podobnie jak i każde
inne przejawy polskości, było niemożliwe. W roku 1945 władze komunistyczne świętem państwowym uczyniły dzień 22 lipca – datę podpisania Manifestu PKWN, jako Narodowe Święto Odrodzenia Polski.
W okresie PRL święto niepodległości zostało zakazane. Jakiekolwiek próby kultywowania obchodów dnia 11 listopada groziły surowymi sankcjami ze strony władz. Nawet wywieszenie w tym dniu flagi narodowej było przejawem dużej odwagi cywilnej.

Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada przywrócono, ustawą Sejmu (jeszcze PRL), w 1989 roku.
W III Rzeczpospolitej, Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada, jest najważniejszym świętem narodowym Polski.

Wczoraj w Szczecinie także świętowaliśmy. Na Wałach Chrobrego o godz.12 była defilada , były pokazy sprzętu wojskowego oraz rekonstrukcja historyczna. O godz. 14-tej w Katedrze pw św Jakuba odbyła się msza święta za Ojczyznę . Po niej o godz. 15 z Placu Orła Białego ruszył Szczeciński Marsz Niepodległościowy. W ciągu godziny , spokojnym marszem doszliśmy do Placu Szarych Szeregów aby złożyć hołd Marszałkowi. W marszu wzięło udział ok 1.000 – 2.000 ludzi. Było spokojnie. Szły rodziny z dziećmi, szli starsi, szła młodzież. Jak na ok 300- tysięczne miasto według mnie bardzo mało. Ale to moja prywatna ocena. Na mojej ulicy na jakieś 50 domów flagi powiewały przy siedmiu z nich. Policzyłam.