***
Kiedy się zaczęło…? Trzeba zapytać raczej: „kiedy się zaczyna”, bo genezą każdego strajku pracowniczego jest zawsze określone postępowanie Pracodawcy. Może to być jakaś nierozważna decyzja Zarządu firmy, niefortunny zbieg okoliczności w postaci np. krachu gospodarczego, upadku giełdy, czy też innych, losowych zdarzeń – mających jednak wpływ na sytuację firmy i załogi. Wtedy, zazwyczaj, rozmawia się i ustala pewne zasady ujęte obopólnym porozumieniem dotyczącym (wspólnej) nazwijmy to: przyszłości.
-> Dalsza część widoczna tylko dla uprawnionych użytkowników
2 thoughts on “Kilka słów”
Comments are closed.